poniedziałek, 5 stycznia 2015
Polska.. tam strasznie zimno, prawda? :p
Całość na:
http://muzyka.onet.pl/wywiady/polscy-dziennikarze-muzyczni-artur-orzech-wszyscy-bylismy-rockandrollowcami/fec9t
J. Lo Polska kojarzy się z zimą i niedźwiedziem.... Eeee tam, na pewno najpiękniejsza kobieta świata ( codziennie pracuje nad nią 50 specjalistów od wizerunku! Human życzy jej w 2015 "wyglądu bez makijażu" - patrz post wcześniejszy :D ) nie jest taka głupia...
Może chciała zażartować... tylko się jej Orzech z Niedźwiedzkim pomylili :D
A może nic się na nasz temat w świecie nie zmienia? Stereotypy...
A może Amerykanie to ignoranci?
A może J. Lo ma na myśli wiersz W. Szymborskiej....
Wisława Szymborska
Słówka
- La Pologne? La Pologne? Tam strasznie zimno, prawda? -spytała mnie i odetchnęła z ulgą. Bo porobiło się tych krajów tyle, że najpewniejszy jest w rozmowie klimat.
- O pani – chcę jej odpowiedzieć – poeci mego kraju piszą w rękawiczkach.
Nie twierdzę, że ich wcale nie zdejmują; jeżeli księżyc przygrzeje, to tak. W strofach złożonych z gromkich pohukiwań, bo tylko to przedziera się przez ryk wichury, śpiewają prosty byt pasterzy fok.
Klasycy ryją soplem atramentu na przytupanych zaspach. Reszta, dekadenci, płaczą nad losem gwiazdkami ze śniegu. Kto chce się topić, musi mieć siekierę do zrobienia przerębli. O pani, o moja droga pani.
Tak chcę jej odpowiedzieć. Ale zapomniałam, jak będzie foka po francusku. Nie jestem pewna sopla i przerębli.
- La Pologne? La Pologne? Tam strasznie zimno, prawda?
- Pas du tout – odpowiadam lodowato.
Jedno jest pewne: Szymborska wymiata! :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz