W dniach 13-20 czerwca 2015r. zrealizowaliśmy kolejny etap projektu „Zagraniczna mobilność kadry edukacji szkolnej” – „The art as teaching tool”.
W tygodniowym szkoleniu wzięli udział dyrektor ZSO Jan Zadora, koordynator Urszula Skolimowska (kolejny innowacyjny projekt, gratulacje), a także: Beata Chowaniec, Katarzyna Głuc, Natalia Michaś, Izabela Korzec, Magdalena Opidowicz, Marzena Polak, Małgorzata Skawińska i Anna Szczerba. Organizacją nas przyjmującą było Europroyectos Leonardo da Vinci w Granadzie. Wszyscy – od kierownika Hektora, koordynatorki Magdy, przez przewodników (głównie Joachima), kucharzy, po kierowców (Roberto i Miguel) okazali nam wiele serca i życzliwości.
W tygodniowym szkoleniu wzięli udział dyrektor ZSO Jan Zadora, koordynator Urszula Skolimowska (kolejny innowacyjny projekt, gratulacje), a także: Beata Chowaniec, Katarzyna Głuc, Natalia Michaś, Izabela Korzec, Magdalena Opidowicz, Marzena Polak, Małgorzata Skawińska i Anna Szczerba. Organizacją nas przyjmującą było Europroyectos Leonardo da Vinci w Granadzie. Wszyscy – od kierownika Hektora, koordynatorki Magdy, przez przewodników (głównie Joachima), kucharzy, po kierowców (Roberto i Miguel) okazali nam wiele serca i życzliwości.
W ciągu tygodnia zapoznaliśmy się z celami i metodami pracy oraz infrastrukturą różnych szkół, wykorzystujących środki artystycznego wyrazu jako element wspierania wszechstronnego rozwoju dzieci i młodzieży bądź ich rehabilitacji. W Centrum Rozwoju Dziecięcego Montessori Galapagos i Centrum Rozwoju Dziecięcego UNOMAS zobaczyliśmy, jakie bezstresowe i pozytywnie wzmacniające metody stosuje się wobec najmłodszych dzieci, wykorzystując ich zdolności i respektując ich potrzeby .
W każdym z odwiedzanych ośrodków spotkaliśmy wspaniałych ludzi, ludzi o otwartych umysłach i sercach przepełnionych miłością do drugiego człowieka. Największe wrażenie zrobiła na nas bez wątpienia wizyta w Special School San Rafael i spotkanie z niezwykłą lekarką. Maria Sol to osoba charyzmatyczna, która o swojej misji pomocy dzieciom niepełnosprawnym mówiła jak o czymś naturalnym, oczywistym. Widzieliśmy radość tych dzieci i niezwykłą więź miedzy nimi a opiekunami. Bardzo podobały nam się stosowane w tej szkole rozwiązania, a zwłaszcza sala relaksacyjna dla dzieci nadpobudliwych: z aroma-, muzyko-, chromoterapią, a także sala, w której z kolei pobudzano wszystkie zmysły właśnie za pomocą koloru, muzyki, światła, ruchu, masażu itd. Tak na marginesie – oba pomysły do wykorzystania u nas Emotikon grin.
W Special School La Ciudad de los Ninos omówiono i pokazano nam kolejne metody wychowania i kształcenia dzieci i młodzieży. Szkoła ta wyróżnia się na pewno tym, że podopieczni opiekują się zwierzętami, m.in. z dawnego zoo, korzystają ze ścianki wspinaczkowej w hali sportowej, którą sami ozdobili bajecznym graffiti.
W Kordobie odwiedziliśmy Colegio de Torre de la Malmuerta, gdzie przekonaliśmy się m.in., jak ważne są nauczanie przez sztukę, integracja dzieci autystycznych i ich funkcjonowanie na niektórych lekcjach w zwyczajnych klasach. Byliśmy też w Colegio Especial de Santo Angel – tu zachwyciły nas warsztaty flamenco oraz prowadzone przez uczniów ogród zimowy i szklarnia.
W każdym z odwiedzanych ośrodków spotkaliśmy wspaniałych ludzi, ludzi o otwartych umysłach i sercach przepełnionych miłością do drugiego człowieka. Największe wrażenie zrobiła na nas bez wątpienia wizyta w Special School San Rafael i spotkanie z niezwykłą lekarką. Maria Sol to osoba charyzmatyczna, która o swojej misji pomocy dzieciom niepełnosprawnym mówiła jak o czymś naturalnym, oczywistym. Widzieliśmy radość tych dzieci i niezwykłą więź miedzy nimi a opiekunami. Bardzo podobały nam się stosowane w tej szkole rozwiązania, a zwłaszcza sala relaksacyjna dla dzieci nadpobudliwych: z aroma-, muzyko-, chromoterapią, a także sala, w której z kolei pobudzano wszystkie zmysły właśnie za pomocą koloru, muzyki, światła, ruchu, masażu itd. Tak na marginesie – oba pomysły do wykorzystania u nas Emotikon grin.
W Special School La Ciudad de los Ninos omówiono i pokazano nam kolejne metody wychowania i kształcenia dzieci i młodzieży. Szkoła ta wyróżnia się na pewno tym, że podopieczni opiekują się zwierzętami, m.in. z dawnego zoo, korzystają ze ścianki wspinaczkowej w hali sportowej, którą sami ozdobili bajecznym graffiti.
W Kordobie odwiedziliśmy Colegio de Torre de la Malmuerta, gdzie przekonaliśmy się m.in., jak ważne są nauczanie przez sztukę, integracja dzieci autystycznych i ich funkcjonowanie na niektórych lekcjach w zwyczajnych klasach. Byliśmy też w Colegio Especial de Santo Angel – tu zachwyciły nas warsztaty flamenco oraz prowadzone przez uczniów ogród zimowy i szklarnia.
Na koniec naszej wizyty w Hiszpanii zajrzeliśmy do Las Bellotas – rezerwatu osłów andaluzyjskich, prowadzonego przez idealistę, nazywającego samego siebie szaleńcem. Jego idee to ochrona zagrożonego gatunku i rehabilitacja dzieci niepełnosprawnych. Osły są, o czym się przekonaliśmy, zwierzętami niezwykle łagodnymi. Są też niebywale inteligentne, nie wykonują bezsensownych, w ich mniemaniu poleceń, stąd podobno wzięło się krzywdzące ich powiedzonko „uparty jak osioł”.
Jakie są korzyści z naszego wyjazdu?
Refleksja, że tak naprawdę mamy podobne potrzeby, podobne problemy i że wszędzie są ludzie z poczuciem misji.
Spotkania z fantastycznymi ludźmi, którzy robią fantastyczne rzeczy i podzielili się z nami swoim doświadczeniem.
Przekazanie folderów i wizytówek polskich szkół i warsztatów, które odwiedziliśmy wcześniej i które chciałyby nawiązać współpracę ze swoimi hiszpańskimi odpowiednikami.
Pomysły, rozwiązania, doświadczenia, które zastosujemy w naszej kochanej szkole – szczegóły już we wrześniu!
Refleksja, że tak naprawdę mamy podobne potrzeby, podobne problemy i że wszędzie są ludzie z poczuciem misji.
Spotkania z fantastycznymi ludźmi, którzy robią fantastyczne rzeczy i podzielili się z nami swoim doświadczeniem.
Przekazanie folderów i wizytówek polskich szkół i warsztatów, które odwiedziliśmy wcześniej i które chciałyby nawiązać współpracę ze swoimi hiszpańskimi odpowiednikami.
Pomysły, rozwiązania, doświadczenia, które zastosujemy w naszej kochanej szkole – szczegóły już we wrześniu!
Promocja regionu za granicą.
Projekt „Nauczanie przez sztukę” nie mógłby być w pełni zrealizowany, gdybyśmy nie zwiedzili zapierających tchu w piersiach zabytków Malagi, Granady, Kordoby…. ale to już temat na następną opowieść...
Żródło:
Polecam tekst dr A. Szczerby: "Szlakiem andaluzyjskich cudów"
https://www.facebook.com/anna.szczerba.336/posts/790559867724907
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz