wtorek, 28 lutego 2017

Podsumowanie lekcji o świętych i kolejne sukcesy

  W styczniu br. klasy 1c,d i s w ramach podsumowania lekcji o literaturze parenetycznej średniowiecza i o wizerunkach świętych w kulturze wykonały konkursowe prace plastyczne i poetyckie. Najlepsze z nich  pani Małgorzata Skawińska wysłała na Ogólnopolski Konkurs Poetycko - Plastyczny "Czyż święci są po to, aby zawstydzać?".
 Marta Szewczyk, Magdalena Brześkiewicz i Magdalena Pieczara zostały laureatkami tego konkursu. Wręczenie nagród przewidziano na 16 marca.
 Wcześniej już zamieścilismy kilka prac, poniżej prezentujemy te, które również zasługują, naszym zdaniem, na uwagę.


Asia, 1s


Beata Carola
                                     
Czy mnie słyszysz, Gwiazdo Ludu?
Czy w dobroci swej wysłuchasz mnie?
Może myślisz: nie mów nic, dziewczyno.
Ale ja patrzę na Twoje zdjęcie
I widzę, że człowiekiem byłaś też…

Podziwu jestem pełna dla Twojej odwagi
I szacunkiem niezmierzonym Cię darzę
W godzinie śmierci zła się nie ulękłaś,
Do końca dzielnie walczyłaś z mordercą,
Wolałaś zginąć niż zostać zgwałconą…

Najpiękniejszy Kwiecie Polskiej Ziemi,
Nie sposób wyrazić słowami Twą wielkość.
Być religijnym i oddanym może być każdy,
Jednak mało kto oddałby ostatnie tchnie
W czasie tak nierównej walki dobra ze złem…
                                                                             
                                                                                           Karola, 1c





                                                                                                     Ola, 1d



Ludzie inni niż wszyscy


Życie to niełatwa droga
Każdy chciałby otrzymać zielone światło od Boga
Każdy chciałby spotkać świętego
Każdy chciałby poznać błogosławionego…

     …………………………

Po co są jednak oni nam dani?
Aby nas zawstydzać?
Obnażać nasze słabości?
A może pomagać?
Tak po ludzku, bez zapłaty?

Kanonizowani, beatyfikowani...
Ludzie jak my, tylko trochę inni
Lepsi, ale nie idealni
Bliżsi Boga, ale wciąż popełniający błędy

Bycie świętym to niezwykła rzecz
Ale spotkanie świętego jest równie wyjątkowe
Kto nie chciałby tego doświadczyć?
Któż nie chciałby zadać świętemu choć jednego pytania?

          …………………………

Chciałabym Cię zapytać błogosławiona Karolino Kózkówno
Jak mimo wszystko pozostać sobą
Chciałabym Cię zapytać święty Janie Pawle II
Jak być po prostu dobrym człowiekiem
Chciałabym Cię zapytać święta Faustyno
Jak wierzyć w Boga w dzisiejszym świecie

Chciałabym jeszcze zadać wiele innych pytań
Każdy z nas by chciał…

Może kiedyś zadamy?

Wie to tylko Bóg!


                                          Amelka, 1c


  Ala, 1c



Maciek, 1c



W niebie

Święci są podobni do ludzi.
Właściwie to też ludzie
Tylko jakby w inny sposób.
Staruszek Piotr z kluczami w ręce
Stoi w bramie i Nowym otwiera,
ElżbietaWęgierska częstuje chlebem,
Franciszek Salezy prasę roznosi,
Cecylia czas umila muzyką.
Akwinata dyrektorem szkoły.
Tej, co mu ją wyczarował z drewna
Cieśla Józef z Nazaretu.
Franciszek z Asyżu to znany ekolog.
On w szkole biologię wykłada.
Weronika plastyki naucza,
Chusta jej znana jest w całym niebie.
W straży pożarnej Florian urzęduje,
Policjant Krzysztof kierowców stróżem,
Daria rozstrzyga anielskie spory.
Rita poradnię otworzyła,
Aniołom pomaga rozwiązywać problemy.
W biurze rzeczy znalezionych Antoni działa,
Scholastyka prognozuje pogodę,
Ewangelista Marek lwów treserem,
Nad anielską armią Joanna D'Arc czuwa.
Faustyna z miłosiernego Jezusa obrazem
Wędruje po niebie, ufności ucząc.
Jan Paweł II jej towarzyszy,
Głosząc, że miłość to cnota największa.
Święci są podobni do ludzi.
Właściwie to też ludzie.
Święci są jak lustro,są naszym odbiciem.
                                                                     Ola, 1d




                                                                                                                             Iza, 1c



Moja modlitwa do św. Rity

Święta Rito o Twą pomoc proszę,
 te słowa prosto z serca mego głoszę.
Gdy życie ciężkie stawia mi przeszkody,
 proszę Cię,
pomóż mi usunąć spod nóg mych kłody.
W Tobie pokładam wszelkie nadzieje
i myślę, że me serce kiedyś się zaśmieje.
Przez Twe wstawiennictwo modlę się do Boga,
aby mnie w końcu opuściła trwoga.
Świętaś Ty pani ponad wszystkie czasy
 i od beznadziei chronisz ludzi każdej rasy.
Pomagasz Ty wszystkim na calutkim świecie,
więc i mnie poratuj! - prosi marne dziecię.
 Zawstydzasz mnie, Rito, swym dobra czynieniem,
dla wielu Ty jesteś jedynym ocaleniem.
Pomóż mi rozwiać wszelkie wątpliwości,
 niech choć jeden promyk w mym sercu zagości.
Ratuj mnie szybko, moja kochana,
Gdyż tych problemów nie rozwiążę sama…


                      Weronika, 1c





Anita, 1c

"Święci"

 Czasami wolę być sama, moja wiara jest lekka, nad Biblią boli mnie głowa, czuję się jak marionetka Lecz gdy patrzę na niebo szerokie na błękitne nieba rubiny wiem, że jesteście przy mnie wszyscy święci mojej rodziny Nie umiem Was naśladować to rzecz jest niepojęta lecz z każdym ruchem na ziemi ma dusza o Was pamięta Więc święci co mieszkacie w niebie podajcie jakiś znak bym na końcu mego życia znalazła się wśrod Was

 Kinga,1s

Koniec roz


Weronika, 1c






ŻOŁNIERZ W CZERNI

Pożegnał nie tylko żonę i dzieci
      Ty jedna czarnooka wiesz
        że zawsze schodząc w dół
                        żegna się
                                     ze światem


Ty wiesz że tobie zaufał
Kładziesz dłoń na jego
                   ramieniu
I idziecie razem
          tam gdzie słońce
                          nie sięga


Otul płaszczem
Oświeć czeluści kopalni
                    Nie puszczaj
       Nie puszczaj by powrócił
                               na górę


Do tych oczu zatroskanych
     ramion wytęsknionych
                 serc zapłakanych
modlitw wyszeptanych


Pozwól mu Barbaro
     ujrzeć powrót dzieci ze szkoły
krzątającą się po kuchni żonę
sąsiada koszącego trawnik
                        ponownie


A gdy zatrzymać dla siebie zechcesz
                żołnierza w czerni
  tego syna
                     męża
                                    ojca



Otrzyj łzy stojących nad
                                      mogiłą
Niech nie płaczą z powodu
                         miłości
Bo jej nigdy nie
                     wypłaczą


Pamiętaj że służył
            ci wiernie
I uchować zechciej wojownika swojego
               od powrotu
                                          do piekła 

                                                                                                                      Patrycja, 1d

  




1 komentarz: