poniedziałek, 12 października 2015

Życie to teatr

WYSOKIE LOTY

2001-2005

Liceum Ogólnokształcące im. Marii Skłodowskiej – Curie Gmach przy ulicy płk. T.
Semika


    Czas płynie nieubłaganie. Nie jesteśmy w stanie go zatrzymać. Nie jest
również na tyle łaskawy, aby przenieść nas do minionych lat i chwil, które
przeminęły. Przez ponad połowę wieku nasza szkoła powiększała się, wzrastał jej
prestiż, coraz więcej uczniów zdobywało wiedzę i przepustkę na studia wyższe.
Zbliżały się nowe reformy i nowe korzyści. Wprowadzono trzyletni system
edukacyjny oraz maturę nowego typu. Mogliśmy wybierać klasy o różnorakim
nachyleniu kształcenia; oprócz tradycyjnych klas powstały również: europejska,
dziennikarska, pedagogiczna oraz turystyczna. Stworzono dla nas dodatkowe
zajęcia pozalekcyjne, w czasie których rozwijaliśmy swoje pasje i
zainteresowania. W 2004r. nastąpiło uroczyste otwarcie Szkolnego Zespołu
Ciągłego Zapewniania Uczniom Rozrywki. To my, młodzi ludzie, byliśmy
pomysłodawcami SZCZURA. W dużym stopniu budowaliśmy go własnymi rękami przy
wsparciu i zaangażowaniu dyrektora Jana Zadory. Miejsce, które wcześniej służyło
za magazyn, po remoncie stało się punktem spotkań, wernisaży i koncertów. Mała
scena, którą tam ustawiono, stała się dla nas deskami teatralnymi.
My – młodzi aktorzy – nauczyliśmy się,
że życie jest jak teatr, ale nasze role zależą tylko od nas samych i od tego,
ile udało nam się włożyć w nie serca i wysiłku. Wiemy, że sami jesteśmy
reżyserami własnego życia i nie potrzebujemy zakładać masek, by czuć się
pewniej.
  Dzięki szkole i możliwościom,
jakie otrzymaliśmy, nauczyliśmy się dostrzegać aspekty, którymi wcześniej nie
zaprzątywaliśmy sobie głowy. Zrozumieliśmy, że sami jesteśmy kowalami własnego
losu, a mądrość życiowa to jeden z najcenniejszych skarbów.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz