niedziela, 26 kwietnia 2015

Czy patriotyzm wyraża się tylko w efektownych, spektakularnych czynach?

Temat zadania: Czy patriotyzm wyraża się tylko w efektownych, spektakularnych czynach? Uzasadnij swoje stanowisko argumentami z „Pana Tadeusza”. Odnieś się do współczesnych sposobów manifestowania polskości i patriotyzmu.

Patriotyzm wg definicji słownikowej to postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie oraz chęć ponoszenia za nią ofiar; pełna gotowość do jej obrony - w każdej chwili. Charakteryzuje się też przedkładaniem celów ważnych dla ojczyzny nad osobiste, a także gotowością do pracy dla jej dobra i w razie potrzeby poświęcenia dla niej własnego zdrowia lub życia. Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka. Patriotyzm oparty jest na poczuciu więzi społecznej, wspólnoty kulturowej oraz solidarności z własnym narodem i społecznością. Już z tej definicji wynika, że patriotyzm  nie wyraża się tylko w efektywnych, spektakularnych czynach.

„Pan Tadeusz” Adama Mickiewicza jest jednym z najwybitniejszych dzieł w literaturze polskiej. Nawiązuje do polskiej tradycji, obyczajowości, jest świadectwem dawnej świetności narodu polskiego, nawiązuje do ważnych wydarzeń w dziejach Polski. Bohaterowie epopei to patrioci, z niecierpliwością wypatrujący wszelkich wiadomości z kraju i możliwości wyzwolenia ojczyzny. Patriotyzm przejawia się w ich rozmowach, w przestrzeganiu dawnych obyczajów, w kulcie polskości. Szczególnym miejscem jest dworek w Soplicowie, nazywany centrum polszczyzny. Tam właśnie miłość do ojczyzny kwitnie i staje się jedną z najważniejszych wartości. Świadczą o niej m.in. obrazy o tematyce patriotycznej i zegar, grający melodię „Mazurka Dąbrowskiego”.
Ziemia ojczysta jest tu największą wartością. Większość bohaterów jest gotowa do wzięcia udziału w powstaniu, do którego namawia ksiądz Robak. Patriotyzm w „Panu Tadeuszu” ujawnia się nie tylko na planie zbiorowym, ale także w biografiach indywidualnych postaci. Prawie każdy przedstawiciel szlacheckiej społeczności ma na swoim koncie udział w walkach za ojczyznę. Metamorfoza awanturnika Jacka Soplicy w pokornego i skłonnego do poświęceń księdza Robaka jest dowodem, że cały narod tez może się poprawic.
Dzisiejszy patriotyzm objawia się szacunkiem dla godła, hymnu, języka polskiego i historii. Przejawem polskiego patriotyzmu jest również szanowanie polskiej kultury i tradycji. Nie powinniśmy naśmiewać się ze sposobu obchodzenia różnych ważnych świąt czy zabaw regionalnych. Patriotą jest również człowiek, który bierze udział w wyborach. Dzięki niemu państwo polskie może być zarządzane w mądry i przewidywalny sposób przez kompetentnych przedstawicieli naszego narodu. Bardzo ważnym, a często pomijanym przez ludzi czynnikiem, kształtującym patriotę jest dbanie o wspólne mienie. Dbanie, czyli nieniszczenie ławek w parku, niezaśmiecanie ulic i lasów odpadkami, nierysowanie po murach, ale troska o dobro wspólne, to jest staranie się o to, by w naszych lasach, szkołach, miastach było jak najczyściej i jak najpiękniej.
Mam nadzieję, iż powyższe argumenty w pełni pozwolą zgodzić się z tezą. Patriotyzmu nie wyraża się tylko w efektownych, spektakularnych czynach. „Pan Tadeusz” to dzieło wypełnione miłością do ojczyzny. Widać to w opisach przyrody ukazanej jako jedyna w swoim rodzaju, wręcz nieistniejąca w takiej formie poza granicami Rzeczpospolitej. Bogactwo obyczajów i zwyczajów podkreśla wspaniałą kulturę Polski i Litwy, jej ogromny dorobek. Z kolei działania militarne (ksiądz Robak, Hrabia, Tadeusz) akcentują bohaterstwo mieszkańców Rzeczpospolitej, ich gotowość do poświęceń i umiłowanie wolności, za którą walczą.


 N. Ś.
Czy poświęcenie jednostki dla dobra narodu jest celowe i uzasadnione?  Odnieś się do III części „Dziadów”, innego teksu kultury i wydarzeń współczesnych. 


Moim zadaniem jest zastanowić się, czy  poświęcenie jednostki dla dobra narodu jest celowe i uzasadnione. Wydaje mi się, że trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Poświęcenie człowieka dla narodu to na pewno piękna, szczytna idea, w większości celowa i uzasadniona, ale jeden człowiek chyba niewiele może zrobić dla narodu, w dodatku musi za to zapłacić wysoką cenę.
  Pierwszym argumentem może być prometeizm, zawarty w III części „Dziadów”. Poświęcenie ze strony jednostki w imię dobra ogółu ukazane jest  w „Wielkiej Improwizacji”. Mickiewicz uczynił Konrada romantycznym  poetą. Jest on wybitną jednostką, a konsekwencją tego musi być samotność- brak zrozumienia u bliźnich, których
przerasta swym umysłem, a przede wszystkim talentem poetyckim. Bohater, uwięziony w celi, wygłasza monolog, w którym żąda od Boga władzy nad duszami ludzi. Jest gotowy oddać swe życie w obronie własnego narodu. W szczytowym momencie uniesienia Konrada ogarnia poczucie niezwykłej potęgi, równej mocy boskiej. Konrad mówi o swej wielkiej miłości do Ojczyzny, którą chce widzieć wolną i szczęśliwą, dlatego też żąda od Boga, aby mu dał moc panowania nad światem. Bóg milczy. Samotny Konrad, buntujący się przeciwko Bogu, mimo swego patriotyzmu, umiłowania narodu, ponosi klęskę. Ksiądz Piotr ratuje jego duszę przez potępieniem i odprawia nad nim egzorcyzmy. Może to być przykład na to, że
choć poświęcenie wybitnej jednostki dla dobra ogółu jest świadome, to tak naprawdę Konrad ma niewielkie szanse na uratowanie narodu. Walka z dużo potężniejszym wrogiem – silami zła, caratem wymaga wspólnego działania, wparcia ze strony innych ludzi i Boga. Poza tym pycha bohatera skazuje go na niepowodzenie.
  Argumentem potwierdzającym powyższą tezę jest mesjanizm w III części „Dziadów”. Mickiewicz utożsamia losy Polski i Polaków z losami Chrystusa. Polacy są przedstawieni jako naród szczególny, wybrany do spełnienia wielkiej misji. Najważniejszym przykładem mesjanizmu w III części „Dziadów” jest niewątpliwie „Widzenie Księdza Piotra”. To jemu, a
nie Konradowi Bóg pozwolił zobaczyć przyszłe losy Polski. Widzenie przynosi koncepcję Polski jako Chrystusa narodów, czyli ukazuje plan zbawienia ludzkości poprzez męczeństwo narodu polskiego. Młodzi więźniowie, ukazani przez Mickiewicza, przyjmują cierpienie, są solidarni i głęboko wierzący.
       Z przykładem poświęcenia jednostki dla dobra narodu mamy do czynienia w serialu telewizyjnym „Przygody pana Michała”, nakręconym na podstawie powieści H. Sienkiewicza „Pan Wołodyjowski”. 1672 roku na rozkaz  hetmana Sobieskiego Mały Rycerz wyrusza  bronić Kamieńca przed Turkami. Michał Wołodyjowski i Ketling składają przysięgę, że nigdy się nie poddadzą. Przezorny Zagłoba odradza im złożenie takich ślubów. W końcu ataki wroga zostają odparte, Potocki wraz arcybiskupem jednak decydują się podarować zamek Turkom. Michał Wołodyjowski i Hassling –Ketling, wierni przysiędze, zostają w zamku, który wysadzają w powietrze. Tak ginie pułkownik Jerzy Michał Wołodyjowski, pierwsza szabla Rzeczypospolitej. Czy jego poświęcenie było celowe i uzasadnione? Tak. Nie pozwolił, by twierdza dostała się w ręce wroga. Rok
później pod Chocimiem armia polska rozgromiła armię turecką. Cena, jaką zapłacił Wołodyjowski, była wysoka, ale do dziś ten bohater  jest symbolem patriotyzmu i honoru, walki do końca. „Pieśń o Małym Rycerzu”, pochodząca z tego filmu, jest dziś rozpoznawalna w całej Polsce, stała się nawet hymnem polskich siatkarzy.
        Aby odpowiedzieć na pytanie, czy  poświęcenie jednostki dla dobra narodu jest celowe i uzasadnione, w następnej kolejności chcę się odwołać do bieżących wydarzeń. 27 lutego br. zastrzelono w Moskwie lidera opozycji  Borysa Niemcowa.  Oddano doniego co najmniej siedem strzałów z przejeżdżającego samochodu. Niemcow miał być uczestnikiem planowanej na niedzielę demonstracji przeciwko wojnie na Ukrainie. Zamordowany działacz antyputinowski zdawał sobie sprawę z zagrożenia. Dostawał przed śmiercią anonimy z pogróżkami. Spełniły się jego słowa: będą chcieli mnie zabić, to zabiją. Najbardziej dla mnie wstrząsające jest to, że większość społeczeństwa rosyjskiego albo jest obojętna wobec jego walki z reżimem, albo ulega propagandzie i uważa Niemcowa nie za bojownika o demokrację, ale za szpiega, którego słusznie zabito. Czy jego ofiara miała więc sens? Dla niego i opozycji – tak, świadomie dokonał wyboru, nie był bierny.
Miejmy nadzieję, że jego poświęcenie stanie się lekcją dla całego świata, ostrzeżeniem przed tym, do czego prowadzi reżim.

          Myślę, że przytoczone argumenty pozwolą zgodzić się z twierdzeniem, że poświęcenie jednostki dla dobra narodu jest celowe i uzasadnione. Na takie poświęcenie stać tylko ludzi wybitnych, odważnych. Cena jest bardzo wysoka i nie zawsze ofiara z życia spotyka się ze
zrozumieniem czy wdzięcznością narodu. Sądzę jednak, że historia i potomność doceniają szczytne intencje, a skutki takich postaw okazują się długofalowe.


N.Ś.


Dzień Otwarty i my :)

Nasze Kawarienka Literacka, nasza Sylwia i nasz Karol ;) i jeszcze trochę naszej Moniki :)Dziękujemy za pomoc, to był dobry, pracowity dzień! Nasza wychowawczyni pracowała w komitecie przygotowującym ofertę dla gimnazjalistów. Zapraszamy do obejrzenia fotoreportażu z Dnia Otwartego

piątek, 24 kwietnia 2015

Pożegnanie absolwentów




W tym roku to nam przypadl zaszczyt pożegnania absolwentów!


 24 kwietnia odbyło się uroczyste zakończenie nauki klas trzecich. Więli w nim udział: przedstawiciele władz powiatu suskiego, rodzice, absolwenci rocznik 2015, przedstawiciele klas II, dyrekcja i nauczyciele ZSO.


                             Płomienną przemowę w imieniu trzecioklasistów wyglosił Michał...


                                                       Było poważnie i uroczyście...

                             
                                       ...wzruszajaco i miło...



      ....oficjalnie, choć sympatycznie - wręczono świadectwa z paskiem, nagrody i podziekowania



                       Tradycją naszej szkoły jest przekazanie absolwentom pamiątkowych tarcz przez przedstawicieli klas drugich



Na chwilę wspomnień zaprosiła klasa 2d: Magda, Sylwia, Paulina, Ania, Agnieszka,Agnieszka, Daniel, Klaudia, Monika, Maciek, Karol, Wiola, Magda i Justyna





                                    Całość poprowadziła urocza przewodniczaca SU - Sylwia


Foto: Kora

Przygotowujemy pożegnanie maturzystów


Refren:
Bo jak nie wy to kto?
Bo jak nie w
y to kto?
Bo jak nie w
y to kto o o o?
Bo jak nie w
y to kto?
Bo jak nie wy to nikt matury lepiej nie zda
tu!

Ścisz tę muzykę, maestro.
Uczy się całe są
siedztwo.
Nie znają
granic i przez to
Potem czują się
kiepsko.
Wyuczeni na lekcjach
.
Powie Ci o tym kurenda;
Ich nazwiska to legenda.
Mamy przed sobą studenta.

Wiesz dokładnie o co chodzi nam,
Oni już osiągnęli ten maturalny
stan.

Refren:

Kto?
Bo jak nie
wy to kto?
Bo jak nie w
y to kto o o o?
Bo jak nie w
y to kto?
Bo jak nie wy to nikt matury lepiej nie zda tu
!

To jest wasz najlepszy czas.
Lata pracy nie poszły w las.
Dobiliście do wiedzy bram.

Ciągle mało jest jeszcze wam.
Zbiory zadań, książki, ten kram.
Pracy mnóstwo - nie brak sił.
Planów nikt nie będzie krył.
Dalej nie poddawajcie się!
Wiesz dokładnie o co chodzi nam,
Nauka jest motywacją, pewność mam.

Ref
ren:
Kto? Bo jak nie wy to kto?
Bo jak nie wy
to kto o o o?
Bo jak nie wy
to kto?
Bo jak nie wy to nikt matury lepiej nie zda
tu!

Wy lubicie rocka i lubicie chillout.
Jaki ma sens się dziś spinać
?
Niech buzuje w was e
ndorfina.
Zdana matura to żadna kpina.
OOO!


Próby...próby...próby... lekko nie było... jednych ogarnęło zniechecenie, a innych... głupawka :D




















Wyszło nieźle :)






sobota, 18 kwietnia 2015

Dzień Otwarty

Panie B. Kot i M. Skawińska przygotowały po raz kolejny Kawiarenkę Literacką. 




            Ulotkę reklamową klasy D przygotowały Magda M. i Wiola pod kierunkiem pani M. Skawińskiej, która zresztą stała się tego dnia sponsorem ;)















Nasz wspaniały team tego dnia: Wiola, Monika,Sylwia, Agnieszka, Natalia & Natalia, Klaudia, Daniel, Karol, Ania, Magda& Magda, Paulina...Agnieszka K. pomogła przygotować literackie cytaty do babeczek.












Karol zagrał nie tylko na gitarze.... wcielił sie też w rolę szalonego naukowca w sztuce, przygotowanej przez "Mojrę" pod opieką pani Głuc.



                                          Nie mogło się obyć bez występu Moniki i Sylwii



W sali pani Korzec klasa 1d wyczarowała namiastkę szkoły Harrego Pottera.
Nasz wychowawczyni wylosowała wróżbę: "Wszystkich skupiasz wokół siebie, błyszczysz jak gwiazda na niebie"



A tak reprezentowały nasza klasę rok temu Natalka i Agnieszka: