Obraz, przedstawiający bawiąca się babim latem dziewczynę, nie bulwersuje współczesnego widza - artyści przyzwyczaili nas do szokujących tematów i werystycznego przedstawiania życia. Co szokującego zobaczyli na obrazie widzowie w XIX wieku? Chłopkę z brudnymi stopami, czarnego kundelka i pastuszka w tle, ziemiste kolory .... Poczuli się dotknięci, byli oburzeni! Jak można tak profanować sztukę? A gdzie piękne krajobrazy, mitologiczne postacie, sceny z życia wyższych sfer, tematy patriotyczne? Ich szok wywołany był zmianą konwencji - malarz - realista przedstawił życie takim, jakie jest/ było....Kundelek wygląda tak realistycznie, że ma się wrażenie, że przybiegnie, gdy zagwiżdżemy ;) A dziewczyna? Jest prosta, uboga, a chwilę odpoczynku przeznaczyła na rozmyślania i kontemplację przyrody....Witkacy dostrzegł w tym obrazie piękno :) A elita z XIX wieku? zapewne dziwiła się, że dziewczę z brudnymi nogami, zamiast pracować, leży.... i w dodatku wygląda.... jakby myślało... Leżeć i pachnieć - to należało do arystokratek :D Jak dobrze, że czasy się zmieniły. a o gustach zawsze można podyskutować.
Współczesne nawiązania:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz