sobota, 13 grudnia 2014

Jak to ze strażkami było...

Przyszli strażacy z kalendarzami... Piękna inicjatywa, wszyscy u nas szanują ochotników. Za kalendarz strażacki - co łaska... na wóz, na sprzęt itd. Mam szuka portfela. Ani torebki, ani portfela...ani dokumentów. Robi się   nerwowo. Nawet panowie strażacy się przejęli. W końcu wspólnie podjęliśmy decyzję, że kasę podrzucimy jutro... na wsi wszyscy się znamy przecież.Strażacy wychodzą.... i co ja patrzę? Jeden z nich siedział na krześle, na oparciu, którego wisiała mamy torebka. Jakoś nie przeszkadzała i nie uwierała :D Ot i zagadka zniknięcia torebki rozwikłana ;) A na ochotniczą straż pożarną warto i trzeba dać składkę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz