Zbiór druzgoczącej ulotności
I
kiedy ostatni na ziemi zostanie człowiek
to rzeknę mu raz jeszcze na do widzenia
parę słów z wnętrza gorzkiego sumienia
zanurzę się po stokroć w senności jego powiek
ucałuję rzęsę, ukształtowaną na określony wiek
żeby przeprosić za wyrządzone cierpienia
zegara mego tykanie, ułożone w ciche brzmienia
i ten nieodłączny szept dla duszy – jak lek:
że na świat ze mną patrzyłeś razem
przez pryzmat ulotności
i nadal pozostał on dla ciebie obrazem
dziełem sztuki, które kiedyś przygniecione głazem
pogrąży się w marności
by spotkać się ze swoim stwórcą – życia malarzem
II
pomiędzy chmurami dla wspomnień mogiła
znajdzie się, bo taka ich rola – zniknąć
nie dana im ludzka siła, muszą prysnąć
choć pamięć człowieka chętnie by je chroniła
ostatki przeszłości czarna matnia zabiła
bo w nowym świecie musiały umilknąć
tam cisza i spokój dają odpocząć
zmęczonym duszom, więc je ukryłam
gdzie ta utopia, ta mara senna
gdzie ludzka męka kończy się
gdzie wstępu nie ma nikczemna
… ja – śmierć?
czy tam łzy w rzece, grota tajemna
czy w niej udręka nasza daremna?
czy wstępu tam nie ma nikczemna
… ja – śmierć?
III
bywało i tak, że na życia głębię rzucałam się i siebie
tam patrzyłam, gdzie w danej chwili nie było prawdy
nie czytałam błędów sumienia, żeby się nie zachłysnąć
a w sercu rozpętywałam wichury
mogłam trwać tak jak chciałam
więc dlaczego
nie tu
nie tam
a w ulotności
… ja – śmierć?
* Słowem wyjaśnienia:
Zbiór ten składa się z trzech części, będących moją wariacją na temat formy i treści. I i II wiersz to sonety (dwie pierwsze zwrotki czterowersowe, dwie ostatnie zwrotki trzywersowe, rymy odpowiednio; ABBA ABBA CDC CDC), gdzie już na końcu drugiego utworu można zauważyć symboliczne złamanie tej harmonii. Podmiot pogrąża się w świecie metafizycznym, nie zwracając uwagi na z góry ustalone reguły. Trzecia część jest ostatecznym rozrachunkiem - pozostają tylko emocje, chaos i bunt, mozolnie wypracowana forma sonetu zostaje obalona na rzecz dowolności w przekazie swoich wewnętrznych przeżyć. Interpretację treści pozostawiam czytelnikom.
Mika Magdalena
Tych, którym podoba się poezja Magdy, odsyłamy do nr 5 "Zeszytów Licealnych", poświęconych poezji i konkursowi "Nienazwane uczucia": http://zso.powiatsuski.pl/drupal/content/pismo-uczni%C3%B3w-i-nauczycieli
Mika Magdalena
Tych, którym podoba się poezja Magdy, odsyłamy do nr 5 "Zeszytów Licealnych", poświęconych poezji i konkursowi "Nienazwane uczucia": http://zso.powiatsuski.pl/drupal/content/pismo-uczni%C3%B3w-i-nauczycieli
Nie ulotna. Cudowna!
OdpowiedzUsuń