Uczniowie klas 1d, 2a, 2d i 3d mieli okazję wysłuchać 3. marca w Sali Konferencyjnej CINiBy w Katowicach ciekawego wykładu dr. hab. Jacka Warchali na temat "Codzienność reklamy".
Pierwsza nowoczesna reklama w Polsce? Według wielu to reklama Prusakolebu. Dziś może trochę śmieszy, ale obejrzyjcie ją koniecznie :)
Do 1989 roku reklama miała charakter propagandowy, ideologiczny. W tzw. "pritime" (najlepszy czas antenowy) w PRL reklamowano produkty, które były bezkonkurencyjne, jedyne na rynku, albo takie, których nie można było dostać bez talonów, np. fiata 126p:
Przykładem z "okresu słusznie minionego" jest reklama... lokomotywy, która... staniała! Sic! Chodziło oczywiście o reklamowanie "sukcesów i osiągnięć" państwa komunistycznego, a nie - konkretnych produktów, które mogliby nabyć Polacy.
Dziś reklama ma charakter komercyjny, ale jest także przekazem istotnym kulturowo - przedmiotem badań językoznawców i kulturoznawców.
Dobra reklama powinna być uniwersalna, ale z drugiej strony ma odwoływać sie do kultury, tradycji, języka odbiorców. Wtedy jest najbardziej skuteczna. Reklama, zdaniem dr. hab. Jacka Warchali, to wiedza połączona z wrażliwością i sztuką. Hasła reklamowe, produkty, nawet gazety tworzy się dziś dla określonych i badanych grup reklamowych. Zanim gazeta czy portal ujrzy światło dzienne, działa już jej/jego dział reklamy!
Reklama zmieniła sposób postrzegania świata. Dr J. Warchala pokazał różnice pokoleniowe na przykładzie reklam, tworzonych dla osób w różnym wieku: młodzi odbiorcy myślą obrazami, reklamy do nich kierowane trwają 15 - 20 s. i zbudowane są z nakładających się na siebie obrazów, nietworzących opowieści. Reklamy dla osób starszych trwają dłużej, ok. 45 s. i "opowiadają pewną historię".
W dzisiejszym świecie reklamuje się wszystko:
- politycy rozdają wyborcom gifty, organizuja iwenty, kupują spoty reklamowe,
- książki naukowe wydaje się w pięknych oprawach, z dbałością o przyciągającą uwagę okładkę,
- pisanie CV jest zabiegiem reklamowym -jest to przecież tekst promocyjny,
- najczęściej spotykaną formą reklamy na co dzień jest to, co na siebie zakładamy - ubranie to reklama znanych marek lub lansowanie siebie,
- nawet uczelnie i szkoły się reklamują, tworzą swoje spoty...
Wniosek - reklama dociera do każdego zakamarka współczesnego świata.
Przykłady "złych" reklam:
- dobrze każdemu znane gazetki reklamowe i bilbordy, na których panuje natłok informacji - buble!
- wybrana przez internautów najgorsza reklama - twarogu, od którego nikt nie umarł... jeszcze :D
Więc... gdzie tkwi tajemnica dobrej reklamy? Co można by reklamować za pomoca takiego np. zdjęcia?
Motocykl? Pewnie., ale to banał. A może np. szkołę? :) Najlepsze jest to, co nieoczywiste.
Ciekawe przykłady:
- reklamy intrygujące, głębokie, czasem skandalizujące, sugerujące ważne sprawy (rasizm, homoseksualizm)
-antyreklamy (żywe bilbordy, reklamy reklamy)
- interesujące reklamy społeczne:
- skakanka ukazana jako pętla albo pasek do bicia...
- widelec przypominający pomocną dłoń...
A jedna z najlepszych reklam w ostatnich czasach?
Wykorzystuje metonimię - zamiast pokazywać wszystkie zalety reklamowanego produktu, skupia się na jednym - na kolorze. Jest przy tym komunikatem globalnym, oddziałuje na różne zmysły. No i ta muzyka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz