piątek, 11 marca 2016

Finał XIII Ogólnopolskiego Konkurs Poetycko – Plastycznego "Błogosławiona Karolino, świeć nam przykładem..."

Magdalena Mika (uczennica klasy 3d) pod opieką mgr Małgorzaty Skawińskiej zdobyła wyróżnienie  w Ogólnopolskim Konkursie Poetycko – Plastycznym "Błogosławiona Karolino, świeć nam przykładem..."


Na XIII Ogólnopolski Konkurs Poetycko – Plastyczny nadesłano 832 prace, w tym 597 plastycznych i 235 poetyckich z 10 województw.
Tegoroczne hasło konkursu Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią związane jest z hasłem światowych dni młodzieży oraz rokiem miłosierdzia ogłoszonym przez papieża Franciszka.



 Magdalena Mika

 Ostatnia nadzieja


Witaj,
 moja jedyna
i ostatnia nadziejo,
najcierpliwszy słuchaczu,
wyciągnięta w nicość ręko,
podporo przed
ostatecznym
upadkiem.

 Dziś mija trzeci dzień,
odkąd nie patrzę w chmury.
Pierwszej nocy, gdy w konwulsjach
 unosiłam się i upadałam,
przyśniło mi się to wszystko
i jeszcze gorsze.

Byłam jedynie cieniem na poszarzałym murze.
Okruchem zagubionym w bezkresie.
Później nie było już nawet
"mnie".

Przepadłam.

Widziałam jak mosty zostały spalone.
Pozostały stabilne filary w obłokach,
nie mające już czego podtrzymywać
i słabości na tyle, aby runąć.

Jak mogłam oddać się w jej ręce
tak prędko, w nieustannym biegu?
Wina kryła się w ukrytych
cząstkach ulotności.

Nie widzieliśmy cierpienia innych,
dlaczego mielibyśmy zobaczyć coś
nieporównywalnie-nieistotnego?
Jesteśmy zbyt ślepi,
my - brzydcy.

Nigdy nie istniała żadna
krawędź zwiastująca przepaść,
bariera oznajmiająca granicę.
Upadek przychodzi zbyt łatwo.
A ludzie zawsze wybierają
 to jedno jedyne dno.

A Ty, Karolino?

Którego ludzkiego dna doliczyłaś się
na palcach swojej lewej dłoni?
Którego z kolei koralika dotknęłaś,
przekładając sprawnie jeden za drugim?
Trwasz bez stałych uszczerbków.
Nie sprzeciwiłaś się nieuchronności.
I słuchasz. Zawsze słuchasz.

Dni płyną, pamięć żyje,
ostatnie łzy zdążyły wyschnąć.
Zgubiłam sens na łące,
wśród pożółkłych źdźbeł trawy.

Uleciał.

Zza na wpół przymkniętych powiek
patrzyłam na cień rozpostartych skrzydeł
na tle rdzawego nieba.

Uciekł ode mnie -
jak spłoszony ptak.

Pozostawił jedynie drżenie,
a ja ususzyłam na drobny pył
przedwiośnie swojego istnienia.
Stałam się ślepa niczym ślepiec,
nie rozumiałam słów, a może jedynie...
nie chciałam już ich rozumieć?

Huragan szaleństwa porwał moje zmysły.

Teraz pragnę już tylko jednego,
uczyń mnie szczęśliwą,
pobłogosław,
 Karolino




 Nagrodzone wiersze znajdziecie tu:
http://www.zspwolaradlowska.pl/Wiersze_2016.pdf


                                          Plakat: Lidia Chowaniak, 1a

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz