Spacer
Ubrana w płaszcz
zapinany na guziki
zapinany na guziki
przyszyte
srebrną nicią żalu
idę w strugach deszczu
Niosą mnie rozpacz i gorycz
w krainę bez uśmiechu.
Przede mną drzewa
niczym wartownicy niewiary
pokłony składają.
Idę sama.
Z tęsknotą na ramieniu.
26 VIII 2003
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz