Dziś świętujemy Dzień Kawy. Szymborska piła tylko czarną!
Wisława Szymborska lubiła kawę czarną, ale niezbyt mocną. Caffe lungo po prostu... Ale kawy nie można ot tak wypić na podniesienie ciśnienia. Kawa domaga się spokoju, rytuału, który trzeba celebrować. Trzeba zatrzymać się na chwilę, pożartować, porozmawiać. Albo przeciwnie. Pomyśleć, posiedzieć w milczeniu. Nadać wydarzeniu sens.
Katarzyna Kolenda-Zaleska
Do kawy polecamy książkę Michała Rusinka "Nic zwyczajnego" i artykuł, który znajdziecie pod adresem:
http://wyborcza.pl/magazyn/1,124059,11225672,Podroze_z_Pania_Wislawa.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz