niedziela, 14 października 2018

Jesienią...


J. Harasymowicz
Jesień

Podobno jesienią
kiedy duchy
wysypują się jak grzyby
c o ś c h o d z i ł o

Poszedłem sprawdzić
ot trochę łopianów
sympatyczne ćmy
nic więcej

Nazajutrz mówiono
c o ś c h o d z i ł o
w gabardynowym płaszczu

Kiedyś poszedłem tam
z siostrzyczką
zarwaliśmy bukiet paproci
na rumowisku

Nazajutrz mówiono
c o ś c h o d z i ł o
z c z y m ś m n i e j s z y m

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz