Mitoraj na krakowskim rynku
Pamiętacie "Ikaro alato"?
Chciałam zrobić zdjęcie "Erosa spętanego", ale deszczowo dziś było w Krakowie i brzydko... innym razem na pewno :)
Na razie więc to:
I ciekawy link:
http://biurotlumaczen.art.pl/2010/08/488/
Może dodacie własne "tłumaczenie" rzeźby?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz