czwartek, 7 listopada 2013

Poezja

Jedna z moich ulubionych poetek - Maria Pawlikowska - Jasnorzewska. Polska Safona.


Kocham ją m.in. za te wiersze:

Miłość

(wiersz klasyka


Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza!


Nike

Ty jesteś jak paryska Nike z Samotraki,
o miłości nieuciszona!
Choć zabita, lecz biegniesz z zapałem jednakim
wyciągając odcięte ramiona... 




Polecam książkę Magdaleny Samozwaniec "Zalotnica niebieska"...Tak mogła napisać tylko siostra o siostrze! Chętnie Wam pożyczę :)))



Jutro mało poetycznie... sprawdzian z antyku!

2 komentarze:

  1. teraz mi się przypomniało po przeczytaniu , że ja je znam <3 cudne

    OdpowiedzUsuń
  2. "Nie widziałam cię już od miesiąca.
    I nic. Jestem może bledsza,
    trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
    lecz widać można żyć bez powietrza!"


    Kocham to! :D Kornela.

    OdpowiedzUsuń