Wywodził się z rodziny szlacheckiej, co jednak nie miało wpływu na jego status społeczny. Już od młodości musiał pracować w sklepie u Hopfera. Jako młody subiekt zamarzył o zdobyciu wykształcenia, co było niemal nieosiągalne dla ludzi w jego położeniu. Dzięki własnemu uporowi i zawziętości oraz pomocy ze strony studentów czy inny życzliwych mu ludzi spełnił swoje marzenie. Po ukończeniu studiów bohatersko zdecydował wziąć udział w powstaniu, za co został skazany na wygnanie. Tam poznawszy wielkich naukowców zapragnął poświęcić się nauce. Po powrocie do kraju sytuacja zmusiła go do typowego małżeństwa z rozsądku, co jednak ostatecznie pozwoliło mu uzyskać niezależność finansową. Dobre kontakty, a także przedsiębiorczość i zaradność w krótkim czasie pozwoliły mu potroić majątek. Gdy zaspokoił swe dążenia, życiem jego zawładnęło obsesyjne uczucie do Izabeli Łęckiej. Temu uczuciu poświęcił całą energię. Właściwie wszystko robił tylko po to, aby jej zaimponować i móc ją zdobyć.
Wokulski był wysokim, przystojnym mężczyzną, który miał powodzenie u kobiet.
Ubierał się modnie i stosownie. Potrafił rozmawiać w towarzystwie, nawet z osobami wywodzącymi się z arystokracji. W ogóle miał łatwość w przekonywaniu ludzi do różnych interesów czy idei. Stanisław jest ciekawym człowiekiem.Łączy ze sobą dwie sąsiadujące ze sobą epoki literackie. Sprawiało to, iż często trudno mu było zdecydować między dążeniem do ulepszania świata a idealizowaną przeze siebie miłością. Na jego duszę romantyka duży wpływ miały książki jakie czytał w młodości. . Wokulski był człowiekiem spokojnym, opanowanym, lecz przy tym energicznym, pracowitym i czasami postępującym w sposób nieoczekiwany.
Podsumowując Wokulski jawi nam się niemal w całości jako postać pozytywna. Jest człowiekiem sukcesu, pomimo swojego bogactwa nie wywyższa się i nie obnosi się z nim, a także pomaga każdemu potrzebującemu. Jedyna porażkę ponosi na polu miłości, co sprawia, iż niektórzy mogą w nim widzieć zaślepionego głupca, który jedynie dzięki szczęściu dorobił się sporego majątku. Niestety nie wiemy jak kończą się losy bohatera „Lalki”, gdyż powieść ma kompozycję otwartą. Jednak Wokulskiego należy podziwiać za jego ciężką pracę, uczciwość, patriotyzm i dobre serce.
Agnieszka Woźniak
Syndrom Wokulskiego wg pisarki O.Tokarczuk polega na przekonaniu, że miłość, szacunek, przyjaźń można otrzymać tylko za to, co się robi, a nie za to, kim się jest. To smutne i wynika z poczucia niskiej wartości. Jest to tęsknota za bezwarunkową miłością i akceptacją, których brakowało w dzieciństwie. Wokulski jako dziecko nie doświadczył zachwytu życiem, głębokiego zadowolenia z faktu, że po prostu jest i dlatego musi się wciąż wykazywać, "osiągnięciami wyrobić prawo do istnienia".
Jeśli znacie kogoś, kto "działa, więc jest", pomóżcie mu cieszyć się, że... po prostu jest i przekonajcie go, że zasługuje na szacunek i przyjaźń;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz