piątek, 13 lutego 2015

Twórczość Kazimierza Przerwy- Tetmajera

Kazimierz Przerwa- Tetmajer=> polski poeta, uznawany za najbardziej znanego i wybitnego poetę Młodej Polski. W swojej twórczości podejmował tematy takie jak: rola i zadania sztuki, opisy przyrody, problemy społeczne i egzystencjalne człowieka, refleksje nad pięknem, ale także przemijalnością świata. Poetykę cechuje muzyczność, wizyjność, dekadentyzm, symbolizm, naturalizm, nastrojowość, impresja i ekspresja. Do jego znanych utworów zalicza się m.in. „Koniec wieku XIX”, „Lubię, kiedy kobieta..”, „Melodia mgieł nocnych”.



''Koniec wieku XIX''... Całkowita zagłada wartości?



Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy,

złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze.

Ironia?... lecz największe z szyderstw czyż się może

równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy?

Idee?... Ależ lat już minęły tysiące,

A idee są zawsze tylko ideami.

Modlitwa?... Lecz niewielu tylko jeszcze mami

Oko w trójkąt wprawione i na świat patrzące.

Wzgarda... Lecz tylko głupiec gardzi tym ciężarem,
którego wziąć na słabe nie zdoła ramiona.
Rozpacz?... Więc za przykładem trzeba iść skorpiona,
co się zabija, kiedy otoczą go żarem?

Walka?... Ale czyż mrówka wrzucona na szyny
może walczyć z pociągiem nadchodzącym w pędzie?
Rezygnacja?... Czyż przez to mniej się cierpieć będzie,
gdy się z poddaniem schyli pod nóż gilotyny?
Byt przyszły?... Gwiazd tajniki któż z ludzi ogląda,
kto zliczy zgasłe słońca i kres światu zgadnie?
Użycie?... Ależ w duszy jest zawsze coś na dnie,
co wśród użycia pragnie, wśród rozkoszy żąda.

Cóż więc jest? Co zostało nam, co wszystko wiemy,
dla których żadna z dawnych wiar już nie wystarcza?
Jakaż jest przeciw włóczni złego twoja tarcza,
człowiecze z końca wieku?... Głowę zwiesił niemy.


W utworze mówi się o beznadzei, jest on wyrazem dekadenckiego spojrzenia na rzeczywistość. Tytuł sugeruje nie tylko czas powstania tekstu, ale także tematykę, której będzie dotyczył. Podmiot liryczny ujawnia się dopiero w ostatniej strofie. Możemy dostrzec, że jest to podmiot zbiorowy. Tworzy go pewna grupa ludzi końca dziewiętnastego wieku epoki modernizmu, do której należy sam poeta.  Jego główny temat to ocena sytuacji, w jakiej znajduje się pokolenie, niezdolne do wyrażenia swojej postawy w obliczu końca wieku. Człowiekowi końca wieku nie pozostało nic. Nie zna on sensu istnienia, nie umie się bronić przed złem. Nie jest w stanie stworzyć nowych ideologii i porywających idei. Jego istnienie nie ma sensu. Nastrój jest wybitnie pesymistyczny, nie pozostawia żadnych złudzeń ani nadziei.


"Lubię, kiedy kobieta"... właśnie, co?


Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu, 
kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu,
gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie
i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie.

Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,
gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi,
gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem
i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem.

I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.

Lubię to -i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata
w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata.

Wiersz opowiada o miłości. Jest to jednak miłość fizyczna, związana ze wstydem, rozkoszą,lubieżnością i zmęczeniem, które opisano w tekście. Tematem są reakcje kobiety podczas przeżywania fizycznego zbliżenia i to, co lubi w nich mężczyzna. Zdaje się on patrzeć na kobietę, jak na obiekt, który przeżywa rozkosz. Mówi jedynie o fizycznych reakcjach kobiety. Mówiący w wierszu wydaje się być dumny z rozkoszy, której dostarczył kobiecie. Nastrój jest pełen lubieżności, ale też tęsknoty za innym światem niedostępnym kochance. To nastrój spełnienia mężczyzny po przeżyciu pożądanej chwili, ale też smutek po erotycznym spełnieniu. Po fizycznym akcie mężczyzna biegnie myślami w rejony niedostępne kobiecie, nie dzieli z nią swoich doznań i refleksji. Po spełnieniu kochankowie są na swój sposób samotni. Język wiersza jest dość i śmiały i odważny.   

       
                                                                                                                  Magda



Polecam wiersz Tetmajera w wykonaniu M.Żebrowskiego i K.Nosowskiej:
https://www.youtube.com/watch?v=TuFNxF1bywA


Kontekstem interpretacyjnym dla obu wierszy może być filozofia A. Schopenhauera, który głosił, że ludzkie życie to pasmo cierpień, a  ludzkie potrzeby i pragnienia nigdy nie zostaną zaspokojone.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz