czwartek, 8 września 2016

"Nie ma na świecie budowli, która tak trwale okupowała moją wyobraźnię..."

Czytaliśmy dziś na polskim fragmenty "Labiryntu nad morzem" Z. Herberta. Z ciekawości sięgnęłam po więcej. I wiecie co? Polecam całość.


"Dziś tego wszystkiego nie ma. Nauczyliśmy się patrzyć na dzieła sztuki greckiej jak na fragmenty i ułomki. Wierzyliśmy zbyt łatwo, że swoją doskonałość i piękno zawdzięczają właśnie temu, że są fragmentami i ułomkami. Nie potrafimy, a nawet nie chcemy wyobrazić sobie Wenus z Milo ani także jakiejkolwiek świątyni greckiej takiej, jaką była ona naprawdę."




http://salatkapogrecku.blog.pl/2015/02/14/labirynt-nad-morzem-zbigniewa-herberta-czy-o-grecji-mozna-opowiadac-jeszcze-piekniej-sobota-14-lutego-2015/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz