czwartek, 27 października 2016

Syzyfowe prace w nowej odsłonie



 Osoby:
Syzyf- król Koryntu
Zeus- władca wszystkich bogów i ludzi
Asopos- ojciec Eginy

(Trwa uczta na Olimpie, Syzyf przechadza się po sali i rozmawia z bogami)

Zeus:
Witaj Syzyfie!

Syzyf:
O! Witam cię Zeusie! Jak tam u ciebie mój przyjacielu? Co robiłeś przez ostatnie wieki?

Zeus:
A no wiesz... Powiedziałbym ci coś w sekrecie, ale no nie wiem... Nie jestem pewien czy wypada, musiałbyś tego naprawdę nikomu nie mówić, a ty taka trochę plotkara...

Syzyf:
Zeusie, ja zawsze jestem wobec ciebie lojalny, przyjacielu, zaufaj mi.

Zeus:
No dobrze, więc słuchaj, nie uwierzysz, co się stało.

(Zeus rozgląda się po sali, patrząc czy nikt nie podsłuchuje)

Syzyf:
No mów! Nad czym się zastanawiasz?!

Zeus:
Ok, walnę ci prosto z mostu: Zdradziłem Herę.

Syzyf:
Znowu?! Z kim?

Zeus:
No znasz przecież tego boga rzeki no tego Apo.. Apo... Apocośtam.

Syzyf:
Asoposa?

Zeus:
Tak, tak. Uwiodłem jego córkę Eginę. Mówię ci... Kurde no... Niezła jest!

Syzyf:
Eee... nie widać po niej, że taka dobra jest.

Zeus:
No seeerio! Ale nikomu nie mów o tym, ok?!


Syzyf:
Pewnie przyjacielu. Dobra, idę się przywitać z innymi.

(Syzyf odchodzi i szuka osoby, której mógłby przekazać plotkę, podchodzi do pierwszej napotkanej osoby)

Syzyf:
Ej, wiesz co?! Mam dla Ciebie newsa! Zeus uwiódł Eginę! No wiesz... córkę tego...

Asopos:
Moją córkę?!

Syzyf:
O nie!
Yyyy. Asoposie udał mi się ten żart, no nie?

(Asopos obraca się w stronę Zeusa)

Asopos:
Zeusie, jak mogłeś to zrobić! Ty lamusie! Ty zboczeńcu! Ty chloroplaście! Za to co mi zrobiłeś... usunę cię ze znajomych na facebook'u!

Zeus:
Ale to nie tak jak myślisz, poczekaj wytłumacze ci, jak rozprawię się z Syzyfem.
Syzyfie! Natychmiast do mnie!

Syzyf:
Ale ja nic nie zrobiłem, przyjacielu.

(Pobladły Syzyf i Zeus odchodzą na bok)

Syzyf:
Ja nie chcę do Hadesu! Zeusie, przyjacielu proszę cię!

Zeus:
Nie pójdziesz do Hadesu, myślę, że mam coś lepszego w sam raz dla ciebie, za zdradzenie mojego sekretu "mój przyjacielu".

Syzyf:
Już nie będę! Naprawdę!

Zeus:
Mam dla ciebie specjalną karę!

(Zeus uśmiecha się do niego złośliwie, wiedząc, że kara będzie wieczna)

Zeus:
Musisz przekonać ludzi, żeby przestali plotkować, a sam nie możesz wypowiedzieć się na żaden temat, twoje plotkarstwo się skończyło! Twoja kara będzie trwać dotąd aż tak samo stanie się z plotkarstwem na świecie.

(Syzyf zabiera się do swojej wiecznej pracy)


                                                                                                                            Łucja, Kornelia, 1c








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz