wtorek, 16 października 2018

Samotni wśród ludzi


Samotność to uczucie osamotnienia, pozbawienia bliskości, tęsknoty za towarzystwem drugiego człowieka – w odróżnieniu od sytuacji, w której jesteśmy fizycznie sami. Odczuwamy samotność, gdy nie mamy osoby, z którą moglibyśmy porozmawiać w razie potrzeby. „Czasem brak jednej osoby sprawia, że świat zdaje się wyludniony” – twierdził  francuski prozaik, poeta i polityk uważany za pierwszego twórcę francuskiego romantyzmu- Alphonse de Lamartine.

Co trzecia osoba dorosła odczuwa brak jakiejkolwiek bliskości z drugim człowiekiem, udowodniają to badania, ale wg Tadeusza Konwickiego samotność jest losem człowieka: „Przeznaczeniem inteligentnego człowieka jest samotność”. 



Samotność daje znać o sobie wszystkim bez wyjątku w małym lub w dużym stopniu. Najbardziej dominującą samotnością jest samotność w małżeństwie, rodzinie, co więcej także w pracy, nawet wśród osób bardzo nam bliskich ją odczuwamy.
Mamy obowiązek odróżnić samotność psychologiczną, a spędzanie czasu osobno, bo ważne jest to jak się czujemy, a nie, czy jesteśmy sami.
Na poczucie samotności składają się :
rozczarowanie, poczucie zawodu, znudzenie, poczucie pustki, frustracja z braku intymności, bliskości i przynależności, rezygnacja, bezradność i lęk, a także smutek.
Wiąże się:
z niskim poczuciem własnej wartości, niestabilnością emocjonalną, słabym poczuciem kontroli nad zdarzeniami, nadmierną koncentracją na sobie, nieśmiałością, podwyższonym lękiem, biernością społeczną, ludzie samotni są także drażliwi i narcystyczni, poszukują akceptacji, boją się odrzucenia i utraty autonomii.

Osoba samotna jest narażona na dwukrotnie wyższe ryzyko zgonu z powodu chorób sercowo-naczyniowych, choroby niedokrwiennej serca, arytmii, udaru serca. Samotność zwiększa podatność na stres, nasila stany zapalne, upośledza zdolność zapamiętywania faktów i rozwiązywania problemów. Tak wyszło z badań prowadzonych przez Dunkę Anne Vinggaard Christensen w 2018 r. Badania neurobiologiczne dowodzą, że podczas dobrych kontaktów  z ludźmi w naszych  mózgach wydziela się oksytocyna, wazopresyna, neuropeptydy, które sprawiają, że obniża się ciśnienie krwi, szybciej goją się rany, wzrasta odporność. Jak widać wpływ samotności na zdrowie jest podstępny, ale niejednoznaczny. Wg prof. Johna Cacioppo samotność jest kuzynką depresji, narusza ona nasz dobrostan, bo podobnie, jak depresja samotność zmienia chemię i pracę naszego mózgu. Najsilniej samotność odczuwają nastolatki, cechują się oni dużą podatnością na emocjonalne zaburzenia. Skarży się na nią co trzeci nastolatek. 



Jak radzić sobie z samotnością?

-Polub siebie.
-Zachowaj optymizm i myśl pozytywnie.
-Zaakceptuj swoją samotność: Przyznaj się do niej i się jej nie wstydź, bo z bez tego trudno sobie poradzić.
-Spędzaj jak najwięcej czasu z innymi ludźmi.
-Twórz sytuacje, by poznać nowych ludzi, zwłaszcza takich, z którymi dzielisz zainteresowania czy wartości.
-Znajdź sobie hobby.
-Adoptuj zwierzaka, one pomagają uporać się z samotnością (patrz niżęj, niepozowane :D)
-Pomyśl o wolontariacie.



Gdy nic z wymienionych podpunktów nie pomaga, skontaktuj się z psychologiem!


      
W 2006 r. w Tokio powstała pierwsza firma oferująca przyjaciół na godziny. Obecnie takich kampanii jest kilkanaście. Ludzie sięgają po coraz to nowsze sposoby, by tylko uciec przed samotnością. Pracownikami takich agencji są najczęściej osoby, które nie mają problemów z nawiązywaniem kontaktów. Bardzo często są to aktorzy i aktorki, którzy dorabiają sobie, gdy czekają na kontrakt filmowy. Cena takiej usługi wynosi ok 5000 jenów za godzinę, czyli polskie 165 zł. Zakres takich usług jest bardzo szeroki, pracownicy mają obowiązek pomóc osobom samotnym w problemach, wysłuchać ich, a nawet oglądnąć wspólnie serial.
W następnych latach Scotta Rosenbauma zainspirował pomysł z wypożyczalnią przyjaciół i sam stworzył wypożyczalnie przyjaciół, tylko przez internet „Rent a friend imperiu”. Na portalu obecnie jest zarejestrowanych ponad pół miliona płatnych przyjaciół.

W Polsce wynajmowanie przyjaciół zaczęło się w 2011 r. kiedy powstał serwis „Przyjaciel do wynajęcia”. Niestety, portal budzi niechęć dlatego, że w Polsce słowo „przyjaciel” oznacza szczególnie bliską więź emocjonalną .


                                                                                                                       Martyna


Na podstawie  artykułów Zofii Dołęgi "Samotni, choć razem" i Piotra Szaroty "Przyjaciel do wynajęcia". Polecamy:  "Charaktery"!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz