Uczuł raz pierwszy, co to jest ból serca".
,,Giaur" G.Byron jest opowieścią o samotnym młodzieńcu. Nikt nie zna jego imienia ani jego przeszłości -,,Giaur" oznacza po prostu innowierce. Jest on bohaterem bajronicznym, zbuntowany, samotny, dumnie odwrócony od świata.
Akcja utworu pełna jest dramatycznych wydarzeń.
Giaur z wzajemnością pokochał niewolnicę Leilę, która była "pierwszą żoną" pośród niewolnic Hassana ten jednak odkrył jej zdradę i ukarał związując w worku i wrzucając do morza. Gdy Giaur w końcu doszedł prawdy o śmierci ukochanej zebrał gromadę rozbójników i zaatakował Hassana. Zwyciężył jednak zemsta nie przyniosła mu ulgi. Spędził 6 lat w zamkniętym, klasztorze spowiadając się przy ostatniej spowiedzi wyznał prawdę albowiem zemsta nie wróciła jej życia.
,,Kto raz spadł z niebios, już się nie lęka, Mniejsza, gdzie spadnie, wie, że wszędzie męka".
Konrad Wallenrod był mężny, skromny, ubogi i pokorny. Wstawił się on w walkach po stronie zakonu i przyczynił się do jego chwały i potęgi.
W czasie jednej z bitew Walter i Halban przedarli się na stronę litewską. Tak przedostali się na zamek księcia Kiejstuta. Tu Walter opowiedział wszystko, czego zdołał się dowiedzieć o zakonie krzyżackim, a co mogło być pomocne w prowadzeniu walki: jego organizacji, uzbrojeniu, sposobach walki. Niestety było coraz bardziej oczywiste, że Litwa nie obroni się przed wrogiem. Na zamku Kiejstuta Walter poznał jego córkę, Aldonę. Pokochali się i pobrali, ale kiedy stało się jasne, że w walce przeciwko Krzyżakom pozostały już tylko podstęp i zdrada, Walter nie wahał się poświęcić miłości do żony i własnego honoru. Opuścił Aldonę, i wrócił do zakonu, gdzie przedstawił się jako rycerz krzyżacki, Konrad Wallenrod. Aldona podążyła za nim, zamknęła się w wieży nieopodal Malborka i żyła jako pustelnica.
Po kilku latach Konrad Wallenrod został obrany wielkim mistrzem. Trzymał zakon żelazną ręką. Odwlekał ile mógł moment, w którym prowadził rycerzy zakonnych na śmierć i rycerski honor ostatecznie, pod naciskiem Halbana, który jako wajdelota znalazł się na zamku krzyżackim, Konrad wyrusza na wojnę z Litwą. Wprowadza zakonników w pułapki, przeciąga walkę, tak, że na polu bitwy zastaje ich sroga zima. Większość rycerzy ginie. Zakon jest zrujnowany, Litwa
uratowana.
Niestety Konrad Wallenrod w tej walce również staje po stronie przegranych. Popełnia samobójstwo, w ślad za nim podąża Aldona - pustelnica.
Natalia Cholewa
Natalia Cholewa
,,Szczęścia w domu nie zaznał, bo go nie było w ojczyźnie".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz